wtorek, 3 września 2013

Chyba zwariowałam! - w oczekiwaniu na komodę

Nie mam czasu na renowację, ale nie powstrzymało mnie to przed zakupem kolejnego rupiecia do dopieszczenia. W założeniu ma to być komoda na "majtki i skarpetki" dla Starszaka do pokoju w nowym domu. Nie wiem co przyjdzie, poczekam....być może pokuszę się o naukę politurowania, bo ułożenie forniru aż się prosi o piękną oprawę...w marzeniach już głaszczę mebel i mam tyyyyyle czasu na dłubanki (wariatka!).
Takie plany, a życie biegnie swoją drogą.
Blog Widget by LinkWithin
//google analytics