 |
| Źródło: Krzywy Komin |
Przeczytałam sporo pozycji i wpisów dotyczących
politurowania, ale ciągle była to dla mnie tajemnica nie do ogarnięcia. Gdy trafiła się okazja warsztatów z renowacji mebli, prowadzonych przez mistrza politurnika, długo się nie namyślałam.
 |
| Źródło: Krzywy Komin (Mistrz z lewej: Anna Pisani z pracowni AKANT) |
Żadna literatura nie zastąpi kontaktu z żywym człowiekiem, Mistrzem, który pokieruje pracą, pokaże w którym momencie robi się błąd, doradzi jak wybrnąć z trudnej sytuacji. Nie opisze jak chrzęści tampon po gruntowanej pumeksem powierzchni, jak wygląda właściwa smuga. Kiedy tampon jest za suchy, a kiedy wręcz odwrotnie....
Teraz jestem wtajemniczona :-) Pozostaje mi pracować nad własnym warsztatem i mistrzostwem.
Super Asia...dobrze, że ja nie mam zapędów do politurowania ;-)...ale wszystko przed nami ;-)
OdpowiedzUsuńHehe, miałam kliknąć zapisz, aż do skończenia kursu w sobotę, a kliknęło mi się opublikuj :-) A co do tego "wszystko przed nami" Olu...zapisałam się na plecionkarstwo norweskie (kompletnie od czapy, z ciekawości), to będzie czad, czuję w kościach ;-))
UsuńAsiu, zazdroszczę tego kursu!!!!!!! Wiele razy próbowałam politurować i nie wyszło to źle, ale chciałabym na żywej materii popróbować tak jak TY. Pozdrawiam Ciebie mocno czekając na następny post :))))
OdpowiedzUsuńNie wiem czy uda mi się spełnić Twoje oczekiwania Beatko ;-) Na zakończenie kursu dostaniemy zestaw do politurowania, do samodzielnych prób. Nie mam tylko wdzięcznego obiektu do miziania (JESZCZE) :-)
UsuńCzy namiary na takie kursy są w Akancie czy w Krzywym Kominie? Próbuję bawić się meblami amatorsko, ale chętnie bym się czegoś nauczyła od fachowców. I tak się składa, że jestem z Wrocławia. Dlatego bardzo mnie zainteresował ten post.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W Krzywym Kominie; aktualnie są kursy z renowacji w dodatkowych terminach. W Akancie z tego co zaglądałam to na stronie są długie kursy zawodowe i zaawansowane (sporo kosztują i w godzinach pracy), dlatego ten krótki kurs spadł mi jak z nieba.
UsuńDodatkowe BARDZO WAŻNE info - jedna z uczestniczek powiedziała mi, że są kursy w Akancie 20h, nie widziałam ich na stronie głównej pracowni. Przed chwilą poszperałam i okazuje się, że są i to tańsze o 200zł niż w KK!!!! http://sklep.akant.ogicom.pl/szkolenie-renowacja-mebli-politurowanie.html (nie wiem czy ceny i czy kurs jest aktualny).
UsuńTrochę mi to zabiera radość, bo lepiej uczy się u źródła w środowisku naturalnym, a w KK nie zawsze wszystko było pod ręką, no i cena...200zł piechotą nie chodzi.
Bardzo Ci dziękuję za tak szczegółowe informacje - faktycznie atrakcyjny kurs!
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Marzą mi się takie warsztaty... Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby spełniły się Twoje marzenia!
UsuńChwali się bardzo zapał i chęć podnoszenia kwalifikacji! Czy teraz poprzeczka zostanie wyżej podniesiona ? Bo boję się, że będzie za trudno i porady na blogu będę mogła li i jedynie podziwiać ;)
OdpowiedzUsuńGizo nie martw się na zapas ;-) Jeżeli o politurowaniu to na pewno nie w takim zakresie jak widziałam - tego się nie da pokazać na fotkach i opisać. Ale dopytałam się o politurowanie dębiny, która była uprzednio woskowana - jedzie się pędzlem a nie tamponem. Jak już to coś z tego pokażę. Dziękuję za odwiedziny i komentarz!
UsuńGratuluję przedsięwzięcia :), wszelakie podnoszenie kwalifikacji na pewno zapunktuje, tym bardziej że od teorii do praktyki daleka droga. Fajnie, że w ogóle organizowane są takie praktyki, bo u mnie niestety nic z tych rzeczy się nie dzieje :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
M.
Fakt, od kursu do przyzwoitego poziomu też daleka droga, ale się cieszę, bo zawsze chciałam się nauczyć politurowania, a nie było od kogo.
UsuńCieszę się, że są organizowane tego typu szkolenia, bo coraz mniej jest osób posiadających tą umiejętność. Pozdrawiam Cię Bestyjeczko serdecznie życząc wspaniałych Świąt Wielkanocnych :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Palmette! A fakt, takie szkolenia to już w kategoriach relikt przeszłości, no bo lakiery, farby itp itd. Mnie jednak nikt nie przekona że lakier wygląda ładniej - no może zaraz po położeniu, ale przy starzeniu mebla wygrywa zdecydowanie politura.
UsuńMoi rodzice 40-ści lat w zawodzie renowatora mebli - poczuli dumę, że ktoś jeszcze chce poznawać tajniki politurowania :)
OdpowiedzUsuńUkłony dla rodziców, to ciężki kawałek chleba ale wiem, pewnie pasja....Pozdrawiam Miłko!
UsuńSuper każde warsztaty to skarbnica wiedzy i zgadzam się tak jak przekaże cżłowiek to żadna książka nie podoła
OdpowiedzUsuńWitaj, jak to dobrze że trafiłam na twój blog :) Będę miała lekturę na najbliższy tydzień , od deski do deski :) Też zastanawiam się nad takimi warsztatami , mi najblizej do Wawy :) Póki co , tak jak ty uczę się na własnych błędach :) Zamierzam w tej dziedzinie działać , bo kocham zajmować się meblami więc doszkalanie będzie chyba niezbędne :) Pozdrawiam cie serdecznie i zapraszam czasem do mnie :) http://misschic82.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKażdy kolejny warsztat to nowe doświadczenie i nowa wiedza :) Dobrze, że robisz to co lubisz ;)
OdpowiedzUsuńCzemu nigdy tutaj nie trafilam?
OdpowiedzUsuńI czemu nie bylam na takim kursie:(
Pozdrawiam Lacrima